Aktualności

To wszystko, co człowiek może zrobić. Rozmowa z Piotrem Cieplakiem

Piotr Cieplak podczas próby Czekając na Godota Samuela Becketta. Fot. Marta Ankiersztejn

Piotr Cieplak pracuje nad Czekając na Godota→ Samuela Becketta. „Wszystko, co człowiek może zrobić – złorzecząc, przeklinając, wściekając się, to jednak… czekać – mówi reżyser. – Całe to czekanie na jakiegoś Godota wypełnia się i ujawnia w tym, że człowiek drugiemu człowiekowi podaje marchewkę i okrywa go marynarką, kiedy drugi marznie. Buduje się gmachy etyczne, filozoficzne, religijne, żeby to jakoś określić, a to wszystko jest funta kłaków warte bez tego podstawowego gestu”.
Premiera przedstawienia 9 grudnia na Scenie Studio.

Jak się pracuje nad Beckettem?

Mocowałem się już z Beckettem i z przekładem Antoniego Libery przy Szczęśliwych dniach w Teatrze Polonia*. Wcześniej kiedy oglądałem sztuki Becketta na scenie i gdy pracowałem nad jego dramatem w Polonii, miałem poczucie, że ten autor jest „zalakierowany”, jakby zatopiony w bursztynie, że jego matematycznie określona forma jest jakąś opresją i więzieniem. Teraz próbujemy spojrzeć na niego świeżym okiem, ale nie buntowniczo. Traktujemy wędzidło jak cugle. A i tak o wszystkim na końcu przesądzają aktorzy, ludzie, nie matematyka.

Co to za ludzie?

Vladimir pyta: „Jak długo już jesteśmy tak stale razem?”. Estragon odpowiada: „Czy ja wiem. Z pięćdziesiąt lat chyba”. Więc to jest historia zarówno bohaterów teatralnych, jak i osobista. W przedstawieniu występują wybitni aktorzy – Mariusz Benoit w roli Estragona i Jerzy Radziwiłowicz w roli Vladimira; ich teatralny byt nakłada się na postaci z dramatu. „Tu i teraz” rymuje się więc z czymś sztucznym, odtwarzanym już od siedemdziesięciu lat scenariuszem**. I w moim poczuciu to brzmi ożywczo. Jest poruszające.

Wydaje się, że Estragon i Vladimir wrośli w miejsce, ten bezwład jest ciężarem. I najważniejsze – nie wiemy, co dalej?

A ktoś wie? Takich, co wiedzą, raczej trzeba się bać. Niewiedza może nie jest zbyt przyjemna, ale chyba bliższa człowiekowi – żywa, dramatyczna a nie postdramatyczna. 

Mariusz Benoit (Estragon), Jerzy Radziwiłowicz (Vladimir) podczas próby Czekając na Godota Samuela Becketta w reżyserii Piotra Cieplaka. Fot. Marta Ankiersztejn

Nie ma szans na jakikolwiek stały punkt. Czy to nie jest przerażające? Choć Beckett stawia sprawę bardzo bezpośrednio i uczciwie – „nic się nie da zrobić”.

Tak mówią, że nic się nie da zrobić, ale jednak robią. CO ROBIĄ? No, czekają! Mało? Jak jasna cholera czekają.

Co w tym czekaniu jest najbardziej dojmujące? Bohaterowie mówią, że czekają: „nie w złych zamiarach”, „w dobrej wierze”. Czy tutaj rysuje się pewna nadzieja?

Ta historia jest dramatyczna, ale jest w niej… (choć to chyba nie jest najlepsze słowo) humanizm. Estragon i Vladimir, przeklinając ten stan niepewności, cierpiąc przy tym, jednak trwają w oczekiwaniu i nie uważają się za bohaterów. Sztuka kończy się słynnymi słowami i didaskaliami: „To co, idziemy? / Chodźmy. Nie ruszają się”. To jest nadzwyczajne! Ja w tym widzę rodzaj heroizmu. Jak nazwać to, co sprawia, że pozostają pod drzewem i czekają? Skąd ta dzielność? Wszystko, co człowiek może zrobić – złorzecząc, przeklinając, wściekając się, to jednak… czekać. Przywołam Hioba***, który po siedmiu dniach milczenia zaczyna swoją „tyradę”, skargę czekania słowami: „Niech przepadnie dzień mego urodzenia (…) / Niech dzień ten zamieni się w ciemność”. Czekanie Hiobowe w istocie niewiele różni się od tego Beckettowskiego. Jest bez sensu. Ale nic tak wzniośle nie opisuje kondycji człowieczej, która obejmowałaby intuicję metafizyczną.

Ale Estragon i Vladimir – czy jednocześnie nie irytują Pana?

Strasznie! To egoistyczne chamy, małostkowi, interesowni. Irytują tym bardziej, że to dokładnie jesteśmy my. W tym Beckett jest mistrzowski – dowcipnie, przewrotnie i okrutnie zarazem zmiata nas z tych wszystkich inteligencko-teologiczno-moralizatorskich, estetycznych i teatrologicznych fotelików.

Mariusz Benoit (Estragon), Jerzy Radziwiłowicz (Vladimir), Bartłomiej Bobrowski (Lucky), Cezary Kosiński (Pozzo). Fot. Marta Ankiersztejn
Mariusz Benoit (Estragon), Jerzy Radziwiłowicz (Vladimir), Bartłomiej Bobrowski (Lucky), Cezary Kosiński (Pozzo) podczas próby Czekając na Godota Samuela Becketta w reżyserii Piotra Cieplaka. Fot. Marta Ankiersztejn

 
Teraz, kiedy po latach znowu czytałam Czekając na Godota, wydało mi się, że autor sportretował swoich bohaterów z wielkim sercem. Ale może myślę „na pocieszenie”, ponieważ chcę, żeby ktoś się nade mną pochylił. Bo rzeczywiście, trudno się w tym obrazie nie odnaleźć.

Ale tę chłostę, którą otrzymujemy od Becketta, jednocześnie uwielbiamy. „Korzystamy” z każdego skrawka tych człowieczych odruchów, których oni wzajemnie sobie udzielają i to jest humanizm tego tekstu. Jakaś nadzwyczajna lekcja. Oni w tej pustce, w zawieszeniu, w tym czasie, w tej przestrzeni, w tej historii mają siebie – blisko, choć grożą rozstaniem.

Ale nie rozstają się.

Trwają przy sobie. I te ich niewprawne gesty czułości, opiekuńczości… Są małymi, obolałymi zwierzątkami. Całe to czekanie na jakiegoś Godota, czy jak oni czasem mówią – Godeta, Gobota, wypełnia się i ujawnia w tym, że człowiek drugiemu człowiekowi podaje marchewkę i okrywa go marynarką, kiedy drugi marznie. Buduje się gmachy etyczne, filozoficzne, religijne, żeby to jakoś określić, a to wszystko jest funta kłaków warte bez tego podstawowego gestu.

A śmiech? Vladimir mówi, że nawet na śmiech nie można już sobie pozwolić. Ale padają tam też takie słowa: „Łez na świecie jest zawsze tyle samo. Gdy jeden przestaje płakać, drugi gdzie indziej zaczyna. Tak samo ze śmiechem”.

Geniusz tego autora! „Nawet na śmiech nie można już sobie pozwolić” – to nie jest zdanie wygłoszone ex cathedra. Po prostu przepona się wtedy napina i są kłopoty z pęcherzem. Beckett bardzo konsekwentnie obnaża patos, górnolotność. Pisze zdania najwyższej rangi, niesłychanie poetyckie, żeby je natychmiast, jak ja to nazywam, „przekosić” kpiną, przekłuć balon, także zakpić z samego siebie. Podtytuł tego dramatu – „tragikomedia” jest bezcenny. To nie byłaby tak dobra sztuka, gdyby nie zawierała w sobie połaci najwyższej rangi komizmu.

Bartłomiej Bobrowski (Lucky), Piotr Cieplak – reżyser, Cezary Kosiński (Pozzo) podczas próby Czekając na Godota Samuela Becketta. Fot. Marta Ankiersztejn


Ale jednocześnie jest tu tak wiele okrucieństwa ujawnianego także w sytuacjach z Pozzem i Lucky’m.

Pochodzenie tych postaci jest bardzo niejasne, podobnie jak Chłopca-posłańca. Autor bardzo starannie pozacierał ślady. Nie można jednoznacznie stwierdzić, kim oni są, skąd się wzięli. Musimy pogodzić się z brakiem jednoznacznej odpowiedzi, a nawet zaczynamy lubić tę sytuację. Pozzem jest Cezary Kosiński, Lucky’m – Bartłomiej Bobrowski. Ale czy Pozzo i Lucky w ogóle istnieją? Czy są tak samo realni jak ci dwaj od marchewki i śmierdzących butów, czy może powstali z ich wyobraźni i przeczuć jak bohaterowie jakiegoś dziwacznego teatru w teatrze? Tak samo Chłopczyk „od Pana Godota” – im dłużej odpowiada na pytania, tym bardziej pozostajemy bez odpowiedzi.

 

* Premiera Szczęśliwych dni w reżyserii Piotra Cieplaka odbyła się w Teatrze Polonia w 2007 roku. 

** Światowa prapremiera Czekając na Godota odbyła się w 1953 w Théâtre de Babylone w Paryżu, reżyserował Roger Blin. Polska prapremiera dramatu odbyła się w 1957 roku w warszawskim Teatrze Współczesnym, reżyserował Jerzy Kreczmar.

*** Piotr Cieplak trzykrotnie realizował w teatrze Księgę Hioba. W 2002 roku przedstawił ją w Słoweńskim Teatrze Narodowym w Mariborze, w 2004 roku we Wrocławskim Teatrze Współczesnym im. Wiercińskiego. Na podstawie tej biblijnej księgi w 2013 roku w Teatrze Narodowym przygotował przedstawienie Milczenie o Hiobie.

Rozmawiała: Monika Mokrzycka-Pokora (materiał własny Teatru; w przypadku publikacji fragmentów prosimy o podanie źródła) 


Strona przedstawienia Czekając na Godota →
 

premiera: 9 grudnia 2023, godz. 19:00, Scena Studio



  • Repertuar jesienny

    Przygotowaliśmy repertuar od września do listopada. W październiku zapraszamy na premierę Fausta Goethego. Ponadto wśród wielu tytułów – Król Lear Shakespeare’a.

  • Mariusz Benoit z Nagrodą im. Aleksandra Zelwerowicza!

    Mariusz Benoit został uhonorwany Nagrodą im. Aleksandra Zelwerowicza za rolę Estragona w Czekając na Godota w reżyserii Piotra Cieplaka. Serdecznie gratulujemy!

  • TCHNIENIE – 100. spektakl!

    Tchnienie Duncana Macmillana w reżyserii Grzegorza Małeckiego 26 września zagramy po raz setny!

  • TEATR DLA SENIORÓW I STUDENTÓW

    Bilety promocyjne dla seniorów i studentów w cenie od 30 do 50 zł – wiele propozycji w repertuarach do września do listopada. 

  • Vouchery do Teatru Narodowego

    Długoterminowe vouchery do Teatru Narodowego to doskonały podarunek. Są dostępne online oraz w kasach Teatru. 

  • FEBLIK – recenzje po premierze

    Przedstawiamy opinie recenzentów i teatralnych blogerów o spektaklu Feblik Małgorzaty Maciejewskiej w reżyserii Leny Frankiewicz.

  • Czas ekstremalny | premiera FEBLIKA

    Rzeczywistość realna i magiczna zarazem, dojrzewanie w dusznej wspólnocie, pojemny świat metafory. Feblik – premiera odbyła się 14 czerwca.

  • Widzieć jaśniej. Rozmowa z Leną Frankiewicz

    Reżyserka pracuje nad dramatem Feblik. „Młodość jest zawsze «bardziej», widzi więcej i jaśniej – podkreśla. – Główna bohaterka, dojrzewająca Mania potrafi bezpardonowo obnażyć obłudę świata”.

  • 85. rocznica urodzin Jerzego Grzegorzewskiego

    29 czerwca przypada 85. rocznica urodzin Jerzego Grzegorzewskiego (1939–2005) – wizjonera teatru, reżysera, dyrektora Teatru Narodowego w latach 1997–2003.

  • Adam Hanuszkiewicz – 100. rocznica urodzin

    16 czerwca mija setna rocznica urodzin Adama Hanuszkiewicza (1924–2011) – aktora, reżysera, dyrektora Teatru Narodowego, twórcy legendarnej inscenizacji Balladyny.

  • „KLASA TN. Pierwszy dzwonek” – finał 3. edycji projektu!

    Odbyły się już pokazy wieńczące 3. edycję projektu „KLASA TN. Pierwszy dzwonek” z udziałem uczennic i uczniów Szkoły Podstawowej nr 75 im. Marii Konopnickiej w Warszawie.

    .

  • „KLASA TN. Drugi dzwonek” – finał 3. edycji projektu!

    Za nami finał 3. edycji projektu „KLASA TN. Drugi dzwonek” z udziałem uczennic i uczniów LXIV LO im. Stanisława Ignacego Witkiewicza „Witkacego”.

  • Setna rocznica urodzin Kazimierza Dejmka

    Reżyser, dyrektor Teatru Narodowego, twórca historycznej inscenizacji Dziadów, wybitna osobistość świata teatru – 17 maja 2024 mija setna rocznica urodzin Kazimierza Dejmka. 

  • Maryla Zielińska laureatką Nagrody PTBT!

    Maryla Zielińska laureatką Nagrody Polskiego Towarzystwa Badań Teatralnych za To. Biografię Jerzego Grzegorzewskiego, książkę wydaną przez Teatr Narodowy. Serdecznie gratulujemy! 

  • Trzytomowa publikacja o Jerzym Grzegorzewskim

    Trzytomowa publikacja o Jerzym Grzegorzewskim dostępna w naszej księgani internetowej. Przedstawiamy dźwiekowy zapis spotkania poświęconego wydawnictwu.

  • Jerzy Radziwiłowicz z Nagrodą im. Tadeusza Boya-Żeleńskiego

    Jerzy Radziwiłowicz został uhonorowany Nagrodą im. Tadeusza Boya-Żeleńskiego za kreacje aktorskie na deskach Teatru Narodowego. Serdecznie gratulujemy!

  • Skaliste wybrzeża | premiera GRY SNÓW

    Moralitetowa wędrówka przez życie, rozpoznanie dzisiejszego losu – premiera Gry snów Strindberga w reżyserii Sławomira Narlocha odbyła się 13 kwietnia.

  • PODRÓŻ | rozmowa ze Sławomirem Narlochem

    „Podążając za everymanem, chcemy odnaleźć sensy tej nieprzewidywalnej moralitetowej wędrówki” – mówi Sławomir Narloch, reżyser Gry snów. 

  • KRÓL LEAR – wybór recenzji po premierze

    Recenzenci i teatralni blogerzy dzielą się opiniami po premierze Króla Leara Shakespeare’a w reżyserii Grzegorza Wiśniewskiego.

  • Ewa Wiśniewska – 60 lat na scenie!

    Ewa Wiśniewska obchodzi jubileusz 60-lecia pracy artystycznej. Wybitna aktorka została uhonorowana Złotym Medalem Zasłużony Kulturze – Gloria Artis. Gratulujemy!

  • DUSZYCZKA – wspomnienie

    30 stycznia 2024 minęło 20 lat od premiery Duszyczki Różewicza w reżyserii Jerzego Grzegorzewskiego. Zapraszamy do obejrzenia filmowego zapisu wspomnień!

  • SZTUKA ROZMOWY. Podcast Teatru Narodowego

    Jak buduje się artystyczne relacje? Rozmowy z aktorkami i aktorami Teatru Narodowego. Zapraszamy do słuchania!

  • Recenzje po premierze CZEKAJĄC NA GODOTA

    Recenzenci i teatralni blogerzy dzielą się opiniami o spektaklu Czekając na Godota Samuela Becketta w reżyserii Piotra Cieplaka.

  • Heroizm trwania | premiera CZEKAJĄC NA GODOTA

    Trwanie – uparte i heroiczne. Premiera Czekając na Godota Samuela Becketta w reżyserii Piotra Cieplaka odbyła się 9 grudnia na Scenie Studio. 

  • Rozmowa z Piotrem Cieplakiem

    „Wszystko, co człowiek może zrobić – złorzecząc, przeklinając, wściekając się, to jednak… czekać” – mówi Piotr Cieplak o pracy nad Czekając na Godota Becketta. 

  • PCHŁA SZACHRAJKA – 10 lat od premiery!

    6 grudnia 2023 mija 10 lat od premiery Pchły Szachrajki Jana Brzechwy w reżyserii Anny Seniuk! Zapraszamy do obejrzenia materiału o tym wyjątkowym, łobuzerskim spektaklu.


  • FREDRO. ROK JUBILEUSZOWY – recenzje

    „Niezwykły spektakl, pozornie utrzymany w konwencji próby, stał się zatrzymanym w czasie sądem nad dziełem wybitnego komediopisarza” – recenzje po premierze Fredry w reż. Jana Englerta. 

  • Stawiany na pomnikach i przed sądem

    Fredro. Rok Jubileuszowy w reżyserii Jana Englerta – premiera odbyła się 1 grudnia. W roku 2023 świętowaliśmy 230 rocznicę urodzin komediopisarza.

  • OPOWIEŚCI LASKU WIEDEŃSKIEGO – recenzje

    „Znakomity spektakl”, „cały zespół aktorski gra koncertowo” – przedstawiamy recenzje i opinie krytyków oraz teatralnych blogerów o Opowieściach Lasku Wiedeńskiego.

  • OPOWIEŚCI LASKU WIEDEŃSKIEGO | premiera

    Cywilizacja na krawędzi, w kryzysie wartości – świat, który nie chce pomyśleć. Dramat von Horvátha w reżyserii Małgorzaty Bogajewskiej. 

  • WYKŁADY OTWARTE Teatru Narodowego online (audio)

    Wykłady Teatru Narodowego online dotyczące badań nad twórczością wielkich osobowości polskiej kultury.

  • Spektakle Teatru Narodowego online

    Telewizyjne wersje spektakli Teatru dostępne online: Kosmos i Miłość na Krymie w reż. Jerzego Jarockiego, Śluby panieńskie i Udręka życia w reż. Jana Englerta, Daily Soup w reż. Małgorzaty Bogajewskiej.

  • TEATR MÓJ WIDZĘ... – rozmowy z aktorkami i aktorami

    Kinga Ilgner rozmawia z: Anną Seniuk, Małgorzatą Kożuchowską, Gabrielą Muskałą, Janem Englertem, Jerzym Radziwiłowiczem, Marcinem Hycnarem. Partnerem cyklu jest Teatr Narodowy.

  • Cykl POECI POLSCY online #kulturabezbarier

    Polska poezja w interpretacji Aktorów Teatru Narodowego – artystyczno-edukacyjny cykl POECI POLSCY #kulturabezbarier.

  • Teatr Narodowy w Google Cultural Institute

    Wystawę o burzliwych dziejach Narodowej Sceny można oglądać w sieci! Zapraszamy do odwiedzenia Google Cultural Institute.

Korzystając z serwisu internetowego Teatru Narodowego akceptujesz zasady Polityki prywatności oraz wyrażasz zgodę na używanie plików cookie. Plik cookie możesz zablokować za pomocą opcji dostępnych w przeglądarce internetowej. Aby dowiedzieć się więcej na temat cookie, kliknij tutaj